Pamiętacie działkowego Morgula, którego leczyliśmy w czerwcu? Kocur ma znowu problemy – jego sierść jest w złym stanie. Po ostatnich przejściach jest osłabiony i łapie każde paskudztwo
17.08. dostał leki na podwyższenie odporności i witaminy m.in. z grupy B, opiekun będzie je podawał w karmie.
Poza kłopotami z sierścią kocur czuje się dobrze, ma apetyt, jest aktywny, w czerwcu ważył 1,8 kg, dzisiaj już 3,6 kg.
Wczoraj kocurek był na wizycie kontrolnej, na szczęście widać poprawę. Martwy włos jest wyczesywany stąd te łysiny. Została wzięta krew na badania, także na hormon tarczycy oraz zeskrobina skórna by wykluczyć grzybicę.
Zostaw komentarz