Przedwiośnie to jeden z lepszych czasów na sterylizację kotów wolno żyjących. Koty jakby to wyczuły i od poniedziałku przeżywamy nawał kotów: do sterylizacji, ale także chorych. Wolno żyjąca syjameczka (wysterylizowana jakiś czas temu) miała na brzuszku niepokojącego guza, który został już usunięty. Guz nie był złośliwą zmianą, a kotka wraca już do zdrowia. Czarny senior z Piekar ma 17 lat, jest w bardzo złym stanie, dostaje leki, czekamy na wyniki badań, w jego przypadku rokowania są ostrożne. Tygrysek z kocim katarem z ogródków ŁAN po zakończeniu leczenia kociego kataru został wykastrowany i wczoraj wrócił na wolność. Wysterylizowane zostały też dwie czarno-białe kotki, kocurek trzyłapek mający szanse na dom.
Zostaw komentarz