We wtorek do naszych domów tymczasowych trafiły 4 maluszki – 3 trzytygodniowe z kopalni i kociak z Bobrka. Kilka dni wcześniej 2 dzikie maluchy z huty. Gdyby nie nasi wolontariusze te maluszki nie miałyby szans na przeżycie. Ile takich kociaków codziennie umiera w męczarniach? Ile kotek nie przeżywa porodu? Ilu ludzi przechodzi obok patrząc obojętnie na ich cierpienie?
Środki z dotacji z Urzędu Miasta na 2018 r. się kończą, właściwie to nie starczy ich na pokrycie kosztów zabiegu wszystkich czekających w kolejce na złapanie kotek. Także sprzęt, przede wszystkim klatki łapki są mocno zużyte – trzeba będzie zainwestować w nowe. Marzy nam się klatka łapka zdalnie sterowana, ale jej koszt przekracza nasze możliwości
Jeżeli możesz wspomóc nasze działania wpłać darowiznę na nasze konto VW Bank 63 2130 0004 2001 0462 3484 0001 (z dopiskiem “sterylizacja”), możesz wesprzeć nas poprzez DotPay (także datki zagraniczne), Siepomaga, FaniMani, oraz bezpośrednio przez naszą stronę www. Wszystkie powyższe dane i bezpośrednie linki znajdziesz w stopce na www.chatul.pl, www.chatul.pl/dotacje/.
Na zdjęciach kilka wysterylizowanych w ostatnim czasie zwierzaków
Zostaw komentarz