Koty z zakładu ciąg dalszy…

Koty z zakładu ciąg dalszy…

 Za nami trudny tydzień. Mała trikolorka (ta z bardzo chorymi oczkami) zmarła. Pogorszenie nastąpiło nagle, w nocy. Sekcja wykazała niewydolność jelit, wszystko wskazuje na to, że wyniszczenie organizmu było za duże i mimo początkowej poprawy organizm nie dał rady :( Jej braciszek ma się dobrze, dzisiaj jedzie na kontrolę, będzie miał robione badanie krwi.

Zabraliśmy z zakładu kolejne koty (3 kocice i kocurka), 2 z nich są w marnym stanie, poza kocim katarem wszystkie są bardzo zapchlone, zarobaczone, mają anemię. Musimy je rozsądnie odrobaczyć (żeby im nie zaszkodzić), póki co dostają antybiotyki i krople do oczu.

Bardzo prosimy o wparcie ich sterylizacji i leczenia! Na fotkach złapane koty i koty z zakładu, którym jeszcze musimy pomóc

Zostaw komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany.

4 + 10 =