W ubiegły piątek 24.06.br wolontariuszka Fundacji CHATUL zauważyła w stawie w bytomskim parku Kachla zwłoki kociaka. Powiadomiła Policję, która zleciła wyciągnięcie zwłok. Sekcja zwłok potwierdziła, że kilkudniowy kociak zginął przez utonięcie. Udało się nam ustalić, że dwa dni wcześniej do lecznicy weterynaryjnej w Bytomiu zgłosił się Pan, który znalazł na brzegu stawu dwa kociaki, jeden już nie żył, drugi zmarł, mimo prób ratowania. Znaleziony kociak jest prawdopodobnie trzecim z tego miotu. Jesteśmy zbulwersowani takim sposobem pozbywania się zwierząt. Zgodnie z prawem ślepy miot można uśpić. Jeszcze lepszym rozwiązaniem jest sterylizacja, o którą nieustannie walczymy. Sprawa zostanie zgłoszona do prokuratury, gdyby ktoś wiedział coś sprawcy lub okolicznościach, prosimy o kontakt.
Zostaw komentarz