Kokejny konflikt rozwiązany!

Kokejny konflikt rozwiązany!

Niedawno jedna z bytomskich administracji domów mieszkalnych poprosiła nas o pomoc przy rozwiązaniu konfliktu związanego z kotami wolno żyjącymi zamieszkującymi teren pewnej posesji. Pracownica administracji wspólnie z naszą wolontariuszką uzgodniła termin spotkania, o którym poinformowała osobę zgłaszającą i karmiciela.
W wyznaczonym dniu na terenie posesji spotkali się: pracownica administracji, wolontariuszka, karmiciel oraz osoba zgłaszająca. Osoba zgłaszająca problem w administracji, miała zastrzeżenia co do sposobu i miejsca karmienia kotów w pomieszczeniach piwnicznych, a nie do samej obecności kotów, co zdarza się dosyć często.
W trakcie spotkania w spokojnej atmosferze ustalono zasady karmienia i bytowania kotów na terenie nieruchomości. Ustalono także wyposażenie posesji w budkę dla kotów i zadaszenie do dokarmiania oraz ustalono, iż trzy wolno żyjące koty stale przebywające na posesji zostaną złapane i wysterylizowane po czym wrócą na posesję.

W tym miejscu trzeba zaznaczyć, iż obecność kotów na terenach zamieszkałych przez ludzi zmniejsza populację myszy i szczurów. Pod żadnym pozorem nie powinno się kotów przeganiać, wywozić lub truć bowiem jest to przestępstwo!

Po raz kolejny chatulowy negocjator, nieoceniona Ania, rozwiązała, zdawałoby się nierozwiązywalną sprawę Koty zostały na swoim terenie, a pogodzeni mieszkańcy kamienicy wspólnie podjęli się opieki nad nimi
W tej chwili na posesji stoi już domek dla kotów i zadaszenie na miejscu ich dokarmiania, a wszystko za sprawą Piotra, który w najbliższym czasie zawiezie koty na zabieg sterylizacji
Jesteśmy dumni z naszych wolontariuszy!

Zostaw komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany.

twenty − one =