Koty wokół nas – o mądrej opiece nad kotami wolno żyjącymi
Kot wolno żyjący to zwierzę, które urodziło się na wolności. Nie jest to kot bezdomny, bo nigdy domu nie miał. Tego rodzaju kot charakteryzuje się pewną dzikością i nieufnością wobec człowieka i otoczenia, dzikość ta pozwala mu przeżyć. Poza przypadkami prawdziwie zdziczałych kotów, które bytują z dala od siedzib ludzkich, zwykłe i najczęściej występujące koty wolno żyjące to koty żyjące obok człowieka – w piwnicach, szopach, przy zakładach przemysłowych, fabrykach itd. Koty te weszły w swoistą symbiozę z ludźmi ze swojego otoczenia. Dzięki obecności kotów w piwnicach, czy fabrykach nie panoszą się myszy, a koty mając kąt do życia i pożywienie (pochodzące choćby ze śmietnikowych odpadków) mają lepszy byt. Koty wolno żyjące, zwłaszcza w warunkach miejskich bywają dokarmiane przez ludzi. Regularne podawanie pożywienia osłabia nieco kocią nieufność, niektóre koty mogą stać się nawet całkiem przyjazne wobec dokarmiającego. Nie spowoduje to jednak zmiany ich stosunku do innych ludzi.
Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt koty wolno żyjące stanowią dobro ogólnonarodowe i mają prawo do swobodnego bytowania. W praktyce oznacza to, że nie można ich wywozić, zamykać w schronisku, czy utrudniać im życia w inny sposób.
Co więc zrobić z takimi kotami?
1. Sterylizuj!
Trzeba ustalić liczebność stada i nie dopuścić do jego powiększania się. Najlepszą metodą na ograniczenie liczebności kotów wolno żyjących jest ich sterylizacja. Wiele organizacji, w tym CHATUL oferuje bezpłatne sterylizacje z przetrzymaniem kota po zabiegu. Sterylizacja musi być poprzedzona kontrolą stanu zdrowia zwierzęcia, a po okresie rekonwalescencji wysterylizowany kot bezwzględnie musi wrócić do miejsca w którym żył. Do wyłapania kotów pomocna może być klatka łapka, którą można wypożyczyć z Fundacji CHATUL, schronisk lub od organizacji, które zajmują się pomocą zwierzętom. Należy liczyć się z tym, że z czasem do wysterylizowanego stada mogą dochodzić nowe osobniki, które również trzeba będzie wykastrować.
2. Dokarmiaj z głową
Dokarmianie poprawia kondycję kotów, ułatwia im życie. Dokarmianie powinno być regularne, najlepiej w stałych godzinach. Dokarmiając koty starajmy się tak dawkować im jedzenie, by nie zostawało ono w miskach. Dbajmy o czystość miejsca, w którym dokarmiamy koty. To bardzo ważne, by nie dawać osobom nieprzychylnym kotom powodów do skarg na naszą działalność.
3. Obserwuj i reaguj
Wchodząc w relację z kotami wolno żyjącymi stajesz się ich opiekunem. Obserwuj uważnie ich zachowania, w przypadku zachorowań reaguj i szukaj pomocy. Czasem błaha dolegliwość, jak złamany ząb lub ropień może spowodować śmierć kota. CHATUL oferuje możliwość stacjonarnego leczenia kotów wolno żyjących, po powrocie do zdrowia wracają one na swój teren.
4. Zapewnij schronienie
Postaraj się o to, by koty miały schronienie. Jeśli to możliwe, uchyl im piwniczne okienko lub zbuduj dla nich budkę ocieploną styropianem. Budka powinna być ustawiona w miejscu zapewniającym kotom bezpieczeństwo.
Zostaw komentarz