Rana po ropniu Lali goi się ładnie, niestety kilka dni temu koteczka źle się poczuła. Wolontariuszka pojechała z nią do weterynarza, gdzie po zrobieniu badań okazało się, że Lala ma chore nerki. Zmieniono antybiotyk i zalecono kroplówki.
Samopoczucie Lali jest zmienne, apetyt również. Badania kontrolne nie sa optymistyczne (kreatynina 12, następonym razem 9; mocznik 150). Kotka codziennie dostaje kroplówki, a my czekamy na cud. Po tym wszystkim naprawdę nie chcielibyśmy jej stracić…
Dżoki była na kontroli, ma ściągnięty opatrunek. Nie robiliśmy jeszcze rtg, bo możliwe, że śruba będzie wyciągana. Wszystko okaże się w marcu. Teraz czeka ją rehabilitacja, oprócz zginania łapki będzie miała masowany bark, mięsień z tylu pachy i mięśnie odpowiedzialne za zginanie oraz prostowanie łapki. Mamy nadzieję, że obędzie się bez protestów ze strony seniorki.
Zostaw komentarz